19 października 2009

POPIELUSZKO - LA SPERANZA NON SI PUO' UCCIDERE

Oggi al Festival Internazionale del Film di Roma è stato il giorno polacco. Aveva luogo l'anteprima del film "Popieluszko", dedicato al cappellano di Solidarnosc ucciso 25 anni fa - Padre Jerzy Popieluszko. Il film racconta tutta la vita di Padre Jerzy, dagli anni dell'infanzia fino al brutale assassinio e ai solenni funerali a cui parteciparono oltre mezzo milione di persone. Padre Jerzy, sacerdote polacco divenuto testimone della grande dimostrazione di indipendenza dei lavoratori polacchi agli inizi degli anni '80 e tragicamente ucciso in circostanze misteriore. Secondo me film presenta di speranza, coraggio, rifiuto della violenza in ogni sua forma. Vale la pena vederlo.
„Popiełuszko. Wolność jest w nas” – premiera w Rzymie
Nadzieja, odwaga, odrzucenie przemocy w każdej formie za cenę własnego życia to słowa, które krótko streszczają film Rafała Wieczyńskiego o Księdzu Jerzym Popiełuszko pt. „Popiełuszko. Wolność jest w nas”, którego premiera miała miejsce dziś w Rzymie. Projekcja filmu została zorganizowana z okazji 25 rocznicy śmierci ks. Jerzego, a także z okazji trwającego od 12 do 23 października Międzynarodowego Festiwalu Filmów Fabularnych Rzymie.
Film, który miałem okazje zobaczyć wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Opowiada o życiu i pracy księdza Jerzego Popiełuszki w kontekście polskiej historii i Kościoła. Reżyser przedstawia życie księdza od młodzieńczych lat. Już w dzieciństwie widoczna była jego pobożność, która trwała także w okresie służby wojskowej i zaowocowała powołaniem do kapłaństwa. W filmie bardzo dobrym posunięciem było wykorzystanie materiałów archiwalnych, które czynią film jeszcze prawdziwszym. Adam Waranowicz, aktor grający główną rolę jest tak bliski oryginału jak to tylko możliwe. Odtworzony jest idealnie z jego przeszłością. W przeżyciach, które miał Popiełuszko pokazane są momenty śmiechu, co daje nam widzom lżejszy odbiór dramatu zważając na to, iż film jest na faktach autentycznych. Ksiądz całe swoje życie pracował dla dobra innych i chciał pomagać, lecz czasem blokował go strach o własne życie i cierpienie swoich rodziców. Dziś trudno zrozumieć takie posunięcia, myśli i czyny jednego człowieka. Jego życiowym mottem było „Zło dobrem zwyciężać”.


Osobiście sceny z filmu mnie poruszyły głęboko, co sprawiło, że seans mi się podobał. Zachęcam do obejrzenia tego filmu, jeżeli jeszcze ktoś go nie widział, bo warto poznać historie księdza Popiełuszki. Ten film może nas też nauczyć większego szacunku do Ojczyzny i do ludzi którzy walczyli o jej WOLNOŚĆ.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz